„Ciągle być poważnym i nieustannie pracować żaden człowiek nie zdoła. Zmęczone ciało wymaga odpoczynku, znużony umysł wymaga wytchnienia, a dusza pragnie wesołości, tego nastroju, który życie milszym nam czyni”
Henryk Jordan
/23.07.1842 – 18.05.1907/
Właśnie mija 113 rocznica śmierci patrona naszej szkoły. Jakże aktualne i przez swoją aktualność, wymowne są powyższe słowa. Wszyscy jesteśmy zmęczeni zaistniałą sytuacją, zmienionymi warunkami nauki, pracy i tak bardzo brakuje nam beztroski, wytchnienia, gwaru, śmiechu, ruchu, szkolnego boiska, a zwłaszcza spotkania z ludźmi, którzy przecież stanowią sens relacji społecznych w szkole. Marzymy o możliwości kontaktu bez ograniczeń, nie tylko za pośrednictwem ekranu komputera czy głosu w telefonie. Uśmiech, machanie rękoma do siebie z daleka, to też zbyt mało… W tych okolicznościach postać Henryka Jordana niech przypomni nam o konieczności zadbania o zdrowie, szukania balansu między nauką, pracą a wypoczynkiem. Zastanówmy się, co sprawia nam drobne przyjemności, podnosi kondycję fizyczną, a przez to i psychiczną. Każdy ma swoje ulubione czynności ruchowe, zabawy, pasje sportowe, na które warto znaleźć czas. Nauka, praca są ważne, ale bez zdrowia i harmonii ducha nie zdołamy spokojnie przejść przez konieczną izolację. Cenny jest uśmiech, lubienie siebie i życzliwość wobec innych – wbrew przeciwnościom oraz niewygodzie. Nasz patron nie miał łatwo w życiu,a jednak potrafił się nim cieszyć oraz służyć innym ludziom. Warto mieć taki wzorzec…
Danuta Malińska